
Jesienne góry toną we mgłach i wybuchają feerią barw liści. Jeśli komuś marzą się nastrojowe, piękne i niezwykłe zdjęcia ślubne i przy tym nie straszne mu mocne wiatry, mokra trawa i spadek temperatury, taka górska sesja zdjęciowa to coś wspaniałego. Paulina i Łukasz należą do tych odważnych. Spotkaliśmy się w połowie października przy Zygmuntówce w Górach Sowich i powstały piękne ujęcia. Wspinające się po stokach, po wierzchołkach drzew poszarpane mgły stworzyły fantastyczne tło dla zakochanych. Sami zobaczcie, naprawdę było warto. Zapraszam na górskie jesienne sesje 🙂























































